niedziela, 23 grudnia 2012

Wokół dworu i króla w epokach przedromantycznych

Podobno nagromadzenie dwunastek w dacie 12.12.2012 nie wróżyło niczego dobrego. Jednak to właśnie w tym dniu członkowie Koła Badaczy Kultury Przedromantycznej, jak przystało na ludzi prawdziwie oświeconych, dalekich od zabobonu i intelektualnego marazmu, zorganizowali na Wydziale Filologicznym kolejną studencko-doktorancką konferencję naukową - „Wokół dworu
i króla w epokach przedromantycznych”.
Przedromantycy” to jedna z najmłodszych inicjatyw na mapie studenckich kół naukowych, ale przy tym jedna z najefektywniej rozwijających się. Od momentu powstania Koło Badaczy Kultury Przedromantycznej w sposób znaczący angażuje się w życie naukowe uczelni oraz promocję placówki, o czym dowodzi aktywny udział jego członków w ogólnopolskich konferencjach. Pokłosiem jednego z takich wyjazdów jest nawiązanie współpracy z Kołem Oświeconych Uniwersytetu Śląskiego (wyróżnionym w tym roku tytułem Koła Naukowego Roku 2012 w konkursie „StRuNa 2012”). Oprócz tego KBKP regularnie organizuje sesje naukowe i są to przedsięwzięcia zarówno na skalę uczelni, jak i ogólnopolską, zaś o wysokim poziomie merytorycznym tych konferencji przekonuje choćby ostania z nich.
Po otwarciu obrad przez przez dr hab. Danutę Kowalewską, która pełni funkcję opiekuna naukowego Koła, z gościnnym wykładem wystąpiła dr Aleksandra Norkowska, pracownik naukowy Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Prelekcja zatytułowana „Poniatowski-słońce (?) Metaforyka solarna w poezji królewskiej czasów stanisławowskich” stanowiła przykład merytorycznej zwięzłości i warsztatowej precyzji. Nieco później z kolejnym wykładem zaprezentowała się dr Małgorzata Lisecka, która przedstawiła „Operowe reprezentacje Króla Słońce w twórczości Jeana-Baptiste Lully'ego”.
Dalsza część obrad należała już do pozostałych referentów. Jak słusznie zauważyła dr hab.
D. Kowalewska, to właśnie ilość i poziom wygłaszanych odczytów należy odnotować jako niewątpliwy sukces tej konferencji (dziewięć referatów, w tym aż dwa zaprezentowane przez doktorantki filologii polskiej oraz dwa kolejne wygłoszone przez tegoroczne absolwentki polonistyki). A przekrój historyczny i tematyczny był nad wyraz szeroki: od prezentacji władców „idealnych” w
Kronice polskiej Galla Anonima aż po współczesną wizję średniowiecznego władcy na przykładzie postaci Mieszka I w filmie Gniazdo. W wystąpieniach omawiano motywy króla
i dworu w oparciu o prezentacje dzieł Zabłockiego, Ogińskiej, Drużbackiej, Węgierskiego czy Felińskiego; pojawiły się także syntezy dotyczące przestrzeni dworskiej czy pokładzin jako elementu dworskich zaślubin. Oczywiście obrady dopełniły dyskusje nad zaprezentowanymi wystąpieniami. Miały one nade wszystko charakter uzupełniający dla wystąpień prelegentów, choć nie obca dyskutantom była merytoryczna polemika z niektórymi tezami zaprezentowanymi podczas sesji. I tak po niespełna pięciu godzinach prezentacji i dyskusji dr hab. D. Kowalewska dokonała krótkiego podsumowania i zamknięcia obrad.
Należy w tym miejscu dodać, że owa konferencja była posumowaniem działalności Koła Badaczy Kultury Przedromantycznej w roku kalendarzowym 2012. Warto jednak odnotować, że już w przyszłym roku, a dokładniej w maju 2013 roku, „Przedromantycy” mają zamiar zorganizować przedsięwzięcie na dużą skalę - ogólnopolską konferencję naukową „Miłość, erotyka, pornografia w kulturze”, do udziału w której serdecznie zapraszają. Więcej informacji już wkrótce.

Przemysław Kuliński 
 Sekretarz KBKP






piątek, 9 listopada 2012

Wokół dworu i króla w epokach przedromantycznych

Koło Badaczy Kultury Przedromantycznej UMK 
serdecznie zaprasza na konferencję naukową "Wokół dworu i króla w epokach przedromantycznych", która odbędzie się 12 grudnia 2012 roku w sali 307 Collegium Maius w Toruniu.

Proponowany krąg zagadnień:

  • obyczaje dworskie
  • zapomniane biografie
  • wizerunki dworu i królów w literaturze i sztuce
  • metaforyczne ujęcia panowania, motywy bazujące na figurze króla
  • współczesne ilustracje przedromantycznego dworu i króla (film, teatr)

Propozycje tematów wraz z abstraktami prosimy przesyłać do 2.12.12 r. na adresy sekretarzy konferencji.

Martyna Łapińska
marlapinska@wp.pl

Weronika Pawlik-Kwaśniewska
w.pawlik@doktorant.umk.pl




niedziela, 6 maja 2012

Gdańskie peregrynacje


Pierwszy wspólny wyjazd członków Koła Badaczy Kultury Przedromantycznej miał miejsce 9 marca 2012 roku. Dość długa podróż, trwająca blisko 5 godzin, była dla nas – studentów  i dr hab. Danuty Kowalewskiej, która sprawuje rolę naukowego opiekuna Koła – swego rodzaju kolejnym spotkaniem, na którym przedyskutowaliśmy nie tylko kolejne przedsięwzięcia, takie jak spotkania filmowe, ale także wiele spraw związanych chociażby z kulturą. Zarówno poglądy, jak i tematyka tych rozmów, obejmują tak szerokie spektrum spraw, że nie jest ambicją tej krótkiej, bądź co bądź, relacji, ich przytaczanie. Jednak zapewniam – każdemu z nas dostarczyła ona materiału do przemyśleń na bardzo długi czas.
Pierwszym przystankiem na naszej trasie był Gdańsk, w którym zwiedziliśmy Dom Uphagena – kamienicę mieszczańską z XVIII, udostępnioną dla zwiedzających. Dane nam było obejrzeć zachowane wnętrza salonu, jadalni, kuchni – pokoje wypełnione sztukateriami, zdobione boazerią i adamaszkową tkaniną na ścianach. Jedynym minusem może być fakt, że nie było nam dane obejrzeć wszystkich pokoi – powodem była przygotowana w nich inna wystawa. Nam pozostały zdjęcia, które jednak nie oddają całego uroku tego miejsca.
Przed spektaklem, który był kolejnym  punktem naszego wyjazdu, a który odbywał się już w Gdyni, zatrzymaliśmy się na krótki czas na sopockiej plaży. Studentki o bardziej romantycznym zacięciu i kolekcjonerskiej pasji oddały się poszukiwaniu muszelek, pozostali z uporem godnym maniaka wabili do siebie łabędzie (których upór w dopadaniu podrzucanych im bułek znacznie przewyższył możliwości i oczekiwania tych pierwszych), przed którymi zadeklarowane poszukiwaczki pamiątek musiały salwować się ucieczką.
Spektakl, który mieliśmy obejrzeć, był sztuką na podstawie Boga Mordu Yasminy Rezy. Było to idealne zakończenie dnia. Nieprzewidywalny i miejscami przerażający komediodramat, w oszczędnej oprawie zachwycił wszystkich, bez wyjątku – jeśli nie ze względu na treść, to przez wzgląd na grę aktorów.
Gdyby w kimś jeszcze budziły się wątpliwości, czy wyjazd był udany, niech ostatecznym potwierdzeniem będzie to, że już w jego trakcie pojawiały się propozycje kolejnych, które, mamy nadzieję, jak najszybciej uda nam się zrealizować.

Katarzyna Nowak

wtorek, 13 marca 2012


Kuźnia pomysłów jak kuźnia Kołłątaja

Najtrudniejszy pierwszy krok, jak zwykło się mawiać słowami pewnej znanej piosenki. Nie ulega jednak wątpliwości, że każda forma aktywnego działania, także tego w sferze naukowej, wymaga początkowo odważnych decyzji, a przede wszystkim pasji i zawzięcia, które to determinują osiągnięcie sukcesu i satysfakcji z wykonanej przez siebie pracy. Tak właśnie można by w dwóch zdaniach podsumować dotychczasową działalność Koła Badaczy Kultury Przedromantycznej. Pierwsze z zainicjowanych spotkań członków Koła nie pozwalało być może na to, by wiele po nim sobie obiecywać. Wydawać by się mogło wtedy, że początkowy entuzjazm i odzew, z jakim spotkała się studencka inicjatywa, okazały się jedynie czczymi zapewnieniami o chęci poważnej, naukowej działalności, połączonej z realizacją poznawczej pasji. Nic bardziej mylnego. W niecałe dwa miesiące po przywołanym spotkaniu, Koło Przedromantyków mogło się już pochwalić pierwszym owocem wspólnej współpracy – organizacją pierwszych studenckich warsztatów naukowych.
Kuźnia pomysłów, bo taki też tytuł nosiła pierwsza sesja naukowa Koła, odbyła się – zgodnie z założeniami – 1 grudnia 2011 roku w macierzystym Collegium Maius. Właściwie organizatorzy tego przedsięwzięcia przyjęli od początku zasadę, że charakter tej sesji naukowej będzie przede wszystkim roboczy. Celem nadrzędnym było oswojenie się z logistyką związaną z tego typu projektami, a nade wszystko publiczne zaprezentowanie przez członków Koła Przedromantyków – i nie tylko członków – własnych sądów wartościujących nad kulturą i literaturą przedromantyczną. Nie sposób w tym miejscu nie wspomnieć o merytorycznym wsparciu i opiece naukowej nad sesją prof. dr hab. Danuty Künster-Langner oraz dr hab. Danuty Kowalewskiej, która do chwili obecnej sprawuje rolę naukowego opiekuna Koła Badaczy Kultury Przedromantycznej.
Plan warsztatów naukowych zakładał podział na dwie części. Wynikało to przede wszystkim z ilości nadesłanych zgłoszeń do udziału w konferencji. I tak też około godziny 10.00 uczestników spotkania przywitał prowadzący pierwszą część obecny prezes Koła – Marcin Zielonka. Po krótkim wprowadzeniu można już było spokojnie przejść do prezentacji stanowisk. Pierwsze trzy wystąpienia należały do Pań doktorantek z Instytutu Literatury Polskiej. Weronika Pawlik–Kwaśniewska zaprezentowała zgromadzonym swoje wstępne badania nad postaciami kobiecymi w tekstach męskich i żeńskich polskiego oświecenia. Aleksandra Lutomierska przedstawiła problemy literatury staropolskiej w perspektywie literaturoznawstwa polskiego doby stalinizmu, z kolei Natalia Rezmer-Mrówczyńska zaskoczyła nowatorskim podejściem do tematu modowych inspiracji kulturą antyczną i nowożytną w kobiecych strojach początków wieku XIX. Ostatnie zaś słowo w tej części należało do Kamili Adaszewskiej, która w swojej prelekcji starała się zmierzyć z kategorią upiora w Oświeceniu na podstawie Diabła w swojej postaci J. Bohomolca. Następnie, zgodnie z planem warsztatów, odbyła się zaplanowana krótka przerwa i dyskusja nad problematyką poruszoną w dotychczas wygłoszonych referatach.
W drugiej odsłonie swoje prelekcje wygłosiła większa liczba uczestników, bo aż siedmioro. I tak oto Martyna Łapińska próbowała dowieść (skutecznie!), ile jest szaleństwa, a ile głupoty w komedii F. Zabłockiego Król w kraju rozkoszy. Przemysław Kuliński swoją uwagę skupił na problemie instytucji małżeństwa w oświeceniu w oparciu o satyrę Małżeństwo I. Krasickiego. Małgorzata Słowińska zaprezentowała swoje wstępne ustalenia na temat czarownicy i jej funkcji w europejskiej kulturze, z kolei Agnieszka Górska podjęła się analizy osjanistycznych wątków w sentymentalnym wierszu F. Karpińskiego Duma Lukierdy, czyli Luidgardy. Marta Irzyk wystąpiła z referatem zatytułowanym: Panorama obyczajowości oświeceniowej w wierszu Jana Ancuty pt. Spacer nocny po Warszawie, zaś Dominika Kłódka w sposób treściwy dokonała krótkiego przeglądu prototypów wampira w kulturze europejskiej. Tę część natomiast swoim wystąpieniem zamknął Marcin Zielonka wraz ze swoją próbą syntezy na temat kontaktów Rzeczpospolitej z Orientem do wieku XVIII i ich wpływu na kulturę oświecenia. Następnie znów nadszedł czas na dyskusję i pierwsze, wstępne podsumowania. Jednak dla rozładowania napiętej, intelektualnej atmosfery panującej wśród uczestników warsztatów, została zaprezentowana część artystyczna, w której to głosowej interpretacji przez studentów zostały poddane teksty autorstwa… studentów, które zostały specjalnie przez nich napisane w duchu zasad Sztuki poetyckiej Franciszka Dmochowskiego, co świetnie komponowało się z charakterem sesji naukowej.
Jak najkrócej podsumować same warsztaty? Należy przede wszystkim podkreślić wagę przedsięwzięcia, tj. jak w ekspresowym tempie udało się podjąć decyzję i zorganizować konferencję naukową. O jej charakterze stanowiła nie tylko wysoka jakość referatów, ale także liczba aktywnie w niej uczestniczących i dlatego też oprócz tych, którzy zaprezentowali szerszemu gronu pole swoich naukowych badań i zainteresowań, należy pamiętać również o tych, którzy dołożyli wszelkich starań do samej organizacji przedsięwzięcia. Oczywiście, można w tym miejscu wymienić kilka niedociągnięć czy logistycznych uchybień w zorganizowanej sesji, ale te w żaden sposób nie odbiły się negatywnie na całym obrazie zarówno konferencji, jak i samego Koła. Co więcej: najtrudniejszy pierwszy krok, a ten Koło Badaczy Kultury Przedromantycznej ma już chyba za sobą i pozostaje tylko liczyć, że kolejny będzie być może małym krokiem dla człowieka, ale stanie się milowym krokiem dla rozwoju poważnej, naukowej inicjatywy na toruńskim uniwersytecie.

Przemysław Kuliński, sekretarz KBKP